Michał Bałdyga w ramach projektu ``EXIT``

Michał Bałdyga, performer, twórca instalacji, ukończył edukację artystyczną na Uniwersytecie Śląskim (filia w Cieszynie) oraz projektowanie graficzne na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, gdzie obronił również doktorat w 2014 roku.
Zajmuje się rzeźbą, performansem, malarstwem, projektowaniem graficznym. W swoich pracach problematyzuje granice między realnym a symbolicznym działaniem, a jego częstym punktem odniesienia jest własna cielesność i reakcje, refleksje, wyobrażenia, które ona uruchamia. Jednym z pierwszych obszarów refleksji uczynił napięcie między symetrią i asymetrią, co świetnie oddają prace Oś prawo lewo, czy Układ ciała, Złoty środek. Badanie zjawiska asymetrii obecne w jego pracach to nie tylko analiza własnego ciała, ale doświadczenie biograficzne związane z przeszłością i przeżywaną teraźniejszością. W codziennym życiu małą refleksją obdarzamy nasze przywiązanie do symetrii i związanego z nią poczucia harmonii, ale gdy przyjrzeć się bliżej temu, jak organizujemy naszą przestrzeń, co uznajemy za piękne, czy po prostu „w normie”, okaże się, że symetria determinuje wiele naszych zachowań, że wyznacza wiele naszych społecznych rytuałów. Michał Bałdyga w odpowiedzi na społeczne, kulturowe, psychologiczne przywiązanie do tego, co symetryczne wytwarza w swoich pracach własne rytuały i nadaje wartość zjawisku asymetrii, przystawania i nieprzystawania. Jak pisze: „Tworzyłem przy tym własny rodzaj sztuki walki, walki z prozaicznymi barierami, które życie stawia człowiekowi. Rytualna walka i zwycięstwo pokazuje możliwość budowania własnego poczucia wartości poprzez tworzenie rytuału życia. Badam stosunek mojej osoby, do zdarzeń wokół, oraz do samego siebie, do problemów barier fizycznych, psychicznych i mentalnych życia”. W swoich pracach eksploruje również napięcie między sacrum i profanum. Sięga do symboli, bada oddziaływanie i znaczenie kolorów i kształtów. W wydarzeniach performatywnych i instalacjach otwiera przestrzeń kontemplacji zjawisk opartą na trwaniu, odnajdywaniu i wytwarzaniu nowego rytuału życia. Przestrzeń rytuału, która otwiera się w jego pracach, nie jest związana z żadną religią, czy wyznaniem, ale z praktykowaniem doświadczenia fizycznej codzienności, które pozwala na kontemplację dzieła stworzenia i rytmu własnego istnienia.

Czym jest dla mnie Exit?

Inspiracją oraz punktem wyjścia do realizacji projektu Exit jest dla mnie dwudziestościan Labana jako schemat zapisu ruchu człowieka. Zamyka on ruch w określonych ramach. Ale czy na pewno? Dzięki zamknięciu ruchu w konkretnym schemacie, możemy go przecież poznać i co z tym związane – otworzyć się na nowe możliwości, których dotąd nie zakładaliśmy. Można byłoby więc widzieć w dwudziestościanie zamkniętą formę, ale w sferze inspiracji, możliwości, które odsłania są tak szerokie, że pozostawiam ten projekt otwartym.

W ramach projektu Exit pracuję nad?

Każde z nas, żeby kulturowo i społecznie lepiej funkcjonować, zamyka się w pewnych wyznaczonych przez siebie ramach. Świadczą o tym chociażby nazwy jakich używamy, żeby siebie określić: jestem człowiekiem, jestem artystą, jestem niepełnosprawny, jestem za, jestem przeciwko, jestem „nim”, jestem „nią”. Wszystkie te określenia odnoszą się do różnic, do ograniczeń. Nie chodzi mi o zewnętrzne bariery społeczne czy kulturowe, ale o te ograniczenia, które mamy w sobie. Jeśli więc dwudziestościan potraktujemy jako zamknięcie się człowieka w konkretnym schemacie i równocześnie jako możliwy moduł samopoznania, da nam to możliwość pokazania stosunków między dwojgiem, relacji społecznych, kulturowych, itd. Możemy zapytać samych siebie kim jesteśmy, a każde z nas zobaczy swój schemat, swoją maskę, swój świat.

Dwudziestościan dostosowany do wymiarów mojego ciała towarzyszył mi w różnych sytuacjach, odsłaniając kolejne schematy poruszania się człowieka w swoim świecie, w swoim środowisku. Dwudziestościan, który jest przeze mnie wciąż na nowo budowany i na który nakładam kolejne znaczenia, światy, odbicia, sytuacje, maski to w moim odczuciu model świata, który sami sobie stworzyliśmy. Czy jesteśmy w nim zamknięci? Czy możemy z niego wyjść? Czy model ten pokazuje naszą sferę komfortu, czy raczej wyznacza sferę intymnego dystansu? A co jeśli zdejmiemy po kolei wszystkie maski? Co pozostanie, jeśli przestanie mieć znaczenie to, czy jest się człowiekiem? Jaką mam płeć? Czy jest się pełnosprawnym, czy nie? Czy utożsamiam się ze swoją pracą, czy nie? Kim jestem? Końcowym wynikiem projektu będą dwa wideo performansy.

Na potrzebę tego projektu opuściłem swoje miejsce zamieszkania, wyszedłem z własnej strefy komfortu, by móc zamknąć się w ramach kwarantanny. Nie tylko o niej mówić, ale z perspektywy, w której doświadczam realnie związanych z nią ograniczeń, móc zacząć działać.

ZAPOWIEDŹ:
W zamknięciu, poza zamknięciem

oglądaj z audiodeskrypcją

oglądaj z audiodeskrypcją

W zamknięciu, poza zamknięciem

oglądaj z audiodeskrypcją

https://youtu.be/YQaXNmS0f50

Projekt Exit jest inicjatywą CSzW, w której sercu jest budowanie artystycznej wymiany między twórcami z niepełnosprawnościami i twórcami pełnosprawnymi. Zależy nam na wywołaniu szerszej refleksji dotyczącej strategii włączających i tworzeniu prawdziwie różnorodnych i skutecznych modeli społecznych w sztuce, realnie wzbogacających naszą sferę publiczną na poziomie dyskusji o doświadczeniach, które objęte są tabu społecznym (choroba, nienormatywność), na poziomie estetyki i nowych obrazów, dla których chcemy znaleźć miejsce, w końcu na poziomie poszerzania wyobrażenia o tym, co mieści się w granicach sztuki.

czytaj więcej

Program Centrum Sztuki Włączającej jest współfinansowany przez m.st. Warszawę.

Dofinansowano ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach programu "Kultura w sieci"